|
Szansa na trafienie szóstki w Dużym Lotku, przy zawieraniu jednego prostego zakładu, nie jest duża:
Wielu z grających wypełniając kupony skreśla przypadkowo liczby, zdając się wyłącznie na los szczęścia. Gracze ambitniejsi próbują dopomóc szczęściu, opracowując różnego rodzaju "systemy" w celu zwiększenia prawdopodobieństwa wygranej. Najczęściej analizowana jest częstość występowania poszczególnych liczb wśród wylosowywanych.
W Dużym Lotku, w okresie od 27.01.1957r. do 31.12.2022r. (6.825 losowań), poszczególne liczby pojawiły się następującą ilość razy:
Można też tutaj dokonywać bardziej zaawansowanych analiz, badając np. "skłonność" poszczególnych liczb do występowania w parach z pozostałymi. Jest tutaj już większe pole do popisu, bo sama tablica przedstawiająca ile razy każda z liczb pojawiała się w parze z każdą z pozostałych, wygląda już bardziej okazale, dlatego też przedstawiam tylko jej fragment:
Mając do dyspozycji te dane, niektórzy lansują teorię, że należy skreślać liczby, które występowały dotychczas najczęściej (może maszyna do losowania lub po prostu sama Natura ma większe upodobanie do niektórych liczb?).
Inni prezentują wręcz odmienny pogląd uważając, że zgodnie z teorią prawdopodobieństwa w długiej skali czasu częstości pojawiania się poszczególnych liczb powinny się zrównywać i należy skreślać liczby, które dotychczas pojawiały się najrzadziej.
Metody te, mimo, że w jakiejś części oparte są na "naukowych" podstawach, nie przynoszą z reguły oczekiwanych rezultatów. Maszyna do losowania nie jest zaprogramowana aby dostosowywać się do matematycznych ideałów, a na wyniki losowania może mieć pośrednio mniejszy lub większy wpływ niezliczona ilość czynników, bardziej lub mniej odległych tak w przestrzeni, jak i w czasie (by być w zgodzie z fizyką należałoby zaznaczyć, że dotyczy to tylko czynników mieszczących się w tzw. stożku świetlnym przeszłości tego zdarzenia, którym jest losowanie).
A jeśli już tych wszystkich czynników nie możemy z oczywistych względów wziąć pod uwagę, to wybierzmy przynajmniej niektóre z nich, ale dobrze zdefiniowane.
Dlaczego by nie przeanalizować tych wyników wg faz Księżyca i znaków Zodiaku w czasie losowania, czyli wg wzajemnego położenia Ziemi oraz Księżyca i Słońca? Ostatecznie te ostatnie dwa ciała niebieskie najsilniej oddziaływują na naszą planetę i mają bezpośredni lub pośredni wpływ na wszystkie zachodzące tu procesy.
Po przyjęciu tego "astrologicznego" podejścia otrzymamy następujące ilości pojawień się poszczególnych liczb we wszystkich losowaniach od 1957r. (znowu fragmenty tablic).
a) dla uproszczenia zamiast znaków Zodiaku weźmiemy pod uwagę miesiące kalendarzowe:
b) wg kolejnego dnia cyklu księżycowego (nów to dzień zerowy, a miesiąc synodyczny to ok. 29,53 doby):
Biorąc pod uwagę te zestawienia można typować najbardziej prawdopodobne do wylosowania w określonym dniu liczby.
By nie tracić czasu na każdorazowe wertowanie kalendarza i analizowanie zestawień można skorzystać z gotowego ASTROLOTKA.
Urządzenie typuje liczby na najbliższe losowanie Dużego Lotka na podstawie właśnie tych dwóch ostatnich tabel: dla każdej z 49 liczb ustalany jest współczynnik będący iloczynem wartości zawartych w obydwu tabelach, odpowiednich dla danej liczby i dnia losowania.
ASTROLOTEK w pierwszej opcji podaje zestaw 6-ciu liczb najbardziej prawdopodobnych do wylosowania (o najwyższych wartościach ww. współczynników), a w drugiej losuje je spośród liczb umieszczonych na pierwszych 16 pozycjach na "liście rankingowej" dla danego dnia.